niedziela, 2 września 2018

Zaczynam staż!

Stało się! Od 3. września będę uczyć w szkole podstawowej, w klasach 1-5. Równocześnie rozpoczynam staż na nauczyciela kontraktowego. Bardzo się cieszę, chociaż wiem, że będzie ciężko :)

Postaram się na bieżąco tutaj na blogu zdawać relację z przebiegu mojego awansu. Pierwszy punkt - złożenie planu rozwoju wraz z podaniem o odbycie stażu. Mam wiele pomysłów, zobaczymy, co uda mi się zrealizować. Jak pewnie wiecie, staż na nauczyciela kontraktowego trwa już nie 9 miesięcy, lecz 1 rok i 9 miesięcy. Oznacza to, że muszę w danej szkole być zatrudniona na 2 lata. W Łodzi był bardzo duży z tym problem. Etaty na nauczyciela angielskiego owszem, są dostępne, ale zazwyczaj są to umowy na zastępstwo, najczęściej do końca roku szkolnego, czyli do 21. czerwca 2019 roku. Lipiec i sierpień jest "goły", dlatego nie można w takiej szkole zacząć stażu.

Nie wiem jeszcze, ani jakie będę mieć podręczniki, ani jaki plan. Zobaczymy.

Powiedzcie, co radzicie. Czy macie już pierwszy stopień awansu za sobą?

Czas start!




1 komentarz:

  1. Gratuluję rozpoczęcia stażu! To naprawdę ekscytujący etap, mimo że wiąże się z wyzwaniami, szczególnie w tak wymagającej roli. Staż nauczycielski to świetna okazja do zdobywania doświadczenia i nauki, ale także moment na realizację swoich pomysłów na rozwój i metodykę pracy. Warto wykorzystać ten czas na różne kursy, aby podnieść swoje kwalifikacje, zwłaszcza w tak dynamicznej branży edukacyjnej. Ciekawym rozwiązaniem mogą być także studia, które pozwolą rozwijać kompetencje w dziedzinach takich jak cyberbezpieczeństwo, które mogą okazać się pomocne, zwłaszcza przy nauczaniu nowych technologii lub integracji edukacji cyfrowej. Warto inwestować w naukę przez całe życie, bo daje to możliwość wprowadzania innowacji i lepszego dostosowania się do potrzeb współczesnych uczniów.

    OdpowiedzUsuń