sobota, 7 kwietnia 2012

The Easter Bilby and some other facts about Easter

Easter Bilby
Okazuje się, że nie wszędzie króliczek czy zajączek gości na wielkanocnym stole. W Australii w 1991 roku rozpoczęto akcję "Buy Bilbies, not Bunnies", ponieważ króliki są uważane w tym kraju za szkodniki. Pierwsze czekoladowe zwierzątka pojawiły się na Wielkanoc w 1993 roku. Bilby to torbacz, który ma długie uszy, długi pyszczek, futerko i torbę jak kangur. Samce osiągają wielkość królika. Kopie długie podziemne korytarze. Polska nazwa zwierzątka to wielkouch króliczy. Niestety gatunek jest zagrożony wyginięciem.
A oto kilka artykułów na temat bilby'ego z Internetu:

Some countries don’t have the Easter Bunny. In Australia, for example, rabbits are hated pests, so Australians have the “Easter Bilby,” a marsupial with rabbit-like ears.
The idea of the Easter Bunny originated with German immigrants who settled in Pennslvania in the 1700′s. Children believed that if they were well-behaved, the Osterhase (“Easter Rabbit”) would leave a nest of brightly coloured eggs on Easter morning. The idea began to catch on after the Civil War.
Since the 1800s, children in Sweden have celebrated Easter by dressing up as witches. According to Scandinavian legend, during the week before Easter, witches (disguised as townspeople most of the year) fly into the mountains to dance and celebrate the arrival of spring with the devil. Traditionally, the Swedes lit fires to drive the witches away. Today they set off fireworks. Children paint their faces, wear long skirts, and go from house to house, handing out small pictures they’ve drawn in the hopes of getting candy.
Source: http://dennis-kane.com/the-easter-bilby-and-other-bathroom-facts/

Bilby

SYDNEY - The Easter Bunny’s days as a furry seasonal icon may be numbered in Australia, as conservationists Down Under move to replace it with the Easter Bilby.
The bilby is a rare marsupial that has long ears, a long muzzle, silky fur and a pouch like a kangaroo. Males grow to about the same size as a rabbit.
But the animal is in trouble. Only some 600 are estimated to remain in the wild, and its habitat is being steadily eaten away by rabbits, which were introduced to Australia.
As a result, Mike Drinkwater, who looks after bilbies at a Sydney wildlife park, would like to make the Easter Bunny a thing of the past.
“Number one, rabbits are a pest in Australia. Secondly, the bilby has these lovely, endearing rabbit-like qualities,” he said.
“Thirdly, the bilby is a beautiful, iconic native animal that is struggling. It is endangered, so it’s important that we do all we can to support that.”
Chocolate stores around Australia are displaying Easter Bilbies in their windows. The largest Australian-owned chocolate factory, Darrell Lea - which sponsors bilby breeding programmes - questioned why anybody would want to buy an Easter Bunny when they could have an Easter Bilby instead.
The campaign appears to be catching on. Some schools have replaced their Easter bunnies with bilbies for annual egg hunts.
“Given that the bilbies have suffered so greatly due to the introduction of rabbits, it’s directly linked to a very important conservation and education message,” Drinkwater said.

Easter Bilby
Rabbits are an introduced species in Australia and are unpopular because of the damage they do to the land.

In 1991 a campaign was started by the Anti-Rabbit Research Foundation to replace the Easter Bunny with the Easter Bilby (an endangered species). Author Jeni Bright wrote a children's story called Burra Nimu the Easter Bilby to support the campaign.

Easter Bilby

sobota, 18 lutego 2012

Kieszonkowy atlas kobiet angielskich

O angielskich kobietach robi się głośno przy okazji ekranizacji wielkich biografii. „Elizabeth”, „Królowa”, a teraz „Żelazna Dama” to filmy, które dowodzą, iż w Angielkach, jak w żadnych innych kobietach, drzemie – niezależnie od epoki – siła, która jest w stanie zmienić bieg zdarzeń. To nie są charaktery, które znamy z „Dumy i uprzedzenia”, gdzie kobiety zajmują się czytaniem poezji, graniem na fortepianie i czekaniem na męża. Przeciwnie, pochylamy się nad postaciami, które działają wbrew obowiązującym stereotypom i z podniesioną dumnie głową oraz z determinacją walczą o idee, w które święcie wierzą. I wygrywają – z namiętnością, ze stereotypem, z najeźdźcą. Bo nie ma czasu na sentymenty, egzaltacje i łzy. Nie chodzi o to, by być, lecz o to, by działać – jakby to ujęła Margaret Thatcher. Nie chodzi także o żądzę władzy, która w przypadku mężczyzn jest najsilniejsza: …bo kto pragnie władzy, chce ją przede wszystkim wykonywać nad tymi, którzy go otaczają, z którymi mu życie płynie […], a którzy gdyby byli niezależni od jego władzy, mogliby korzystać z tego, aby najczęściej sprzeciwić się ich szczególnym upodobaniom (J. S. Mill, „Poddaństwo kobiet”, Kraków 1995, s. 20). Na czym więc polega fenomen tych kobiet? Co je łączy? Odpowiedź może być tylko jedna – pasja, która potrafi stłumić lęk przed samotnością i która owe kobiety na samotność skazuje.

Elżbieta I (z rodu Tudorów) urodziła się w 1533 roku jako córka Henryka VIII i Anne Boleyn. Jej ponad czterdziestoletnie rządy sprawiły, że w Anglii panował spokój i dobrobyt. To jeden z najlepszych okresów w dziejach państwa: nastąpił rozwój literatury (Spenser, Marlowe, Shakespeare), a także wzrost wpływów angielskich w Nowym Świecie. Monarchini sprawnie położyła kres religijnym niepokojom i zajęła się rozwojem edukacji, kultury i mody. Zawsze bardziej pociągało ją dobieranie ekstrawaganckich sukni niż projektowanie wnętrz. Nigdy nie wyszła za mąż, choć propozycji jej nie brakowało. Nie pozostawiła po sobie również potomka. Do dziś trwają spekulacje na temat życia seksualnego Elżbiety I przez niektórych, pomimo potajemnego związku z Robertem Dudleyem, uważaną za dziewicę.
Mary Wollstonecraft (1759–1797 r.) angielska pisarka propagująca równouprawnienie kobiet, prekursorka feminizmu, czołowa sufrażystka. Napisała w okresie rewolucji francuskiej „A Vindication of the Rights of Men” („Obrona i dochodzenie praw mężczyzn”, 1790 r.), gdzie zwróciła uwagę na przedmiotowe traktowanie kobiet w świecie męskiego honoru, za którym kryje się nierówność i poniżenie. W dwa lata później wydała rozprawę „A Vindication of the Rights of Women” („Obrona i dochodzenie praw kobiet”; 1792 r.). Te dwie prace tworzą całość, wzajemnie się uzupełniając. Według autorki relacje między obiema płciami powinny zamiast niewolniczej podległości tworzyć racjonalny związek. (W. Lipoński, „Dzieje kultury brytyjskiej”, Warszawa 2005, s. 456).

Virginia Woolf żyła w latach 1882 – 1941. Była pisarką, eseistką i krytykiem. Znana ze swoich poglądów feministycznych opatrzonych tytułami: „Mrs Dalloway” (1925), „To the Lighthouse” (1927), „Orlando” (1928) i „A Room of One’s Own” (1929). Na kartach historii Anglii zapisała się jako osoba ekscentryczna ze skłonnością do kobiet. Zdradzała objawy zaburzonej osobowości, co jednak nie przeszkodziło jej w dążeniu do tworzenia wyemancypowanej sztuki, acz doprowadziło ją do samobójstwa. Było to „jedyne przeżycie” – jak sama kiedyś wyznała – „którego nigdy nie opisze” (P. Izquierdo, „Kobiety namiętne. Od Elżbiety I do Janis Joplin”, przeł. T. Tomczyńska, Warszawa 2009, s. 128).

Wiktoria była królową Anglii od 1837 do 1901 roku. To najdłużej panującą monarchini w historii Wielkiej Brytanii. Okres jej panowania jest nazywany epoką wiktoriańską i zaznaczył się postępem społecznym, ekonomicznym i przemysłowym. To także czas wielkiej ekspansji Imperium Brytyjskiego. „Anglia wiktoriańska” funkcjonuje jako określenie estetyki bazującej na osobistych upodobaniach królowej, a także charakteryzuje pewien styl życia oparty na rygorystycznej moralności. Konwenanse społeczne, które wówczas obowiązywały zmuszały do tłumienia uczuć. Dlatego panowały wówczas dwa przeciwstawne modele kobiety: z jednej strony „anioł”, czyli kobieta zarówno piękna, jak i zaradna, pracowita, odpowiedzialna, będąca strażniczką domowego ciepła i moralności, z drugiej zaś „kobieta upadła” (fallen woman) – pozbawiona poczucia moralności.

Margaret Thatcher nazywana „Żelazną Damą” jest jedyną kobietą, która kiedykolwiek w Wielkiej Brytanii była wybrana na szefa partii rządzącej. Funkcję premier Wielkiej Brytanii sprawowała przez 11 lat. Były to rządy, które do dziś budzą wiele kontrowersji. Była zatwardziałą konserwatystką i nieugiętą eurosceptyczką, jednak swoim państwem zarządzała gospodarnie i odpowiedzialnie, choć nie obyło się bez ofiar. Przeciwstawiając się inwazji argentyńskiej junty wojskowej na Falklandy, zjednoczyła kraj pod hasłem patriotyzmu.

Diana Spencer znana jako Lady Diana to postać uwielbiana przez wszystkich. Jej tragiczna śmierć poruszyła cały świat. Do końca życia udzielała się charytatywnie, pomagając dzieciom, bezdomnym, chorym na AIDS, a także opowiadając się za zakazem stosowania min lądowych. Jako żona następcy tronu i matka Williama i Henry’ego była wzorem cnót i obiektem do naśladowania. Potrafiła skruszyć zatwardziałe serca rodziny królewskiej, choć tak naprawdę nigdy do niej mentalnie nie pasowała. Samotna, nieznajdująca zrozumienia zrezygnowała z władzy, by tuż przed śmiercią znaleźć spokój i szczęście w ramionach ukochanego mężczyzny.

Czy potrzebujemy więcej dowodów? Pewnie nie. Wymienione tu kobiety cechuje pewność siebie, upór w dążeniu do wytyczonego celu, mądrość. W obliczu tego „gorsza” płeć jawi się jako lepsza połowa nie tylko mężczyzny, ale całego społeczeństwa.