niedziela, 28 czerwca 2015

Dwie nowe gry!

Tak to już jest, że nauczyciel chodząc po sklepie i robiąc zwykłe zakupu (wtedy akurat lody i pizzę), zawsze, ale to zawsze, będzie rozglądał się za pomocami naukowymi, przydatnymi na lekcjach. Niestety jest to zboczenie zawodowe (professional bias) i nie da się tego leczyć. Jest to niekorzystne nie tylko dla portfela takiego absztyfikanta, ale również dla jego najbliższych (no bo ileż można mieć w szafach zabawek, gier i innych pierdół, zwłaszcza, jak się nie ma dzieci?)

I właśnie - tak stało się po raz kolejny, że kupując ostatnio te lody (litrowe) i pizzę (quattro formaggio, nie tak dobra jak we Włoszech, ale zawsze coś) w sklepie Aldi, rzuciły mi się w oczy 2 gry (było ich więcej, ale te 2 były najlepsze na lekcje angielskiego).

Poniżej następuje prezentacja zdobyczy:

1. Gra Pakuję moją walizkę (hiszpańska wersja tytułu też mi się bardzo podoba: Preparo mi maleta).

 Pudełko jest małe, poręczne, zmieści się do każdej damskiej torebki ;) Karty z obrazkami są bardzo porządnie wykonane. W pudełku mamy 36 kart. Jak grać? Możemy po kolei odsłaniać karty (trochę jak w Memo, ale karty są pojedyncze) i mówić: "I'm packing... a book... into my suitcase".

 Uwaga! Jest kilka rzeczy, których w życiu nie spakujecie do walizki (chociaż nie jeden próbował). Whale, sofa, birthday cake :)



Do tego wydrukowałam jeszcze parę obrazków walizek:



Przy okazji, dobre rady zawsze w cenie:
Packing List and Preparation Tips

2. Gra Zoo Misz-Masz (hiszpański tytuł: El zoo mix max)

Gra składa się z obrazków zwierząt. Przy okazji można powtarzać nazwy zwierząt oraz części ciała. Rzucamy kostką i wybieramy daną kartę, układając naszego stwora :) Później należy go oczywiście opisać.

Animals:
- owl
- cow
- elephant
- crocodile
- gorilla
- penguin
- kangaroo
- tiger



6 komentarzy:

  1. Chętnie przytuliłabym takie gry, szczególnie tę pierwszą. Muszę poszukać w sieci ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak chcesz to mogę Ci kupić. Bo chyba jeszcze są ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ile kosztują? Chociaż teraz to pewnie za późno.. jak coś to tę z walizką poproszę ;-)

      Usuń
  3. Jak wiadomo dzieci najłatwiej uczą się poprzez zabawę. Świetny pomysł z tymi grami :) http://focus.lublin.pl/ kształci osoby już w wieku przedszkolnym także warto zapoznać się z ofertą, być może kształcą najmłodszych w podobny sposób.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ah to zboczenie zawodowe ;-)
    Ja kiedyś w Biedro wyhaczyłam angielską wersję Piotrusia Pana itp. A z tego co kojarzę tylko mleko chciałam wtedy kupić ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale super ta druga gra!!! Ja kupiłam tę pierwszą w Aldim chyba rok temu dla córki, ale od razu pomyślałam, że przyda mi się też na lekcje. Muszę poszukać tej drugiej koniecznie!!! Pozdrawiam, Dorota

    OdpowiedzUsuń